Promy i ruch tranzytowy

pomorze12Województwo Pomorskie jest okręgiem administracyjnym i samorządowym, które łączy kilka różnych społecznie i historycznie regionów. Położone w centralnej części Trójmiasto składa się z jednego z najstarszych polskich miast czyli Gdańska, Sopotu i jednego z najmłodszych czyli Gdyni. Poza tymi miastami znajdują się także inne miejscowości, które tworzą jedną z liczniejszych okręgów metropolitarnych w Polsce. Praca w Pomorskim opiera się głównie właśnie w tej części, a gospodarka całego regionu jest także nakierowana na Gdańsk i Morze Bałtyckie. Nie należy także zapomnieć o fakcie, że z Trójmiasta można się promami dostać do Skandynawii i krajów bałtyckich a także i do Rosji. Promy kursują dość regularnie i obsługują w zasadzie wszystkie najważniejsze porty w tym akwenie. Należy jednak pamiętać, że jeżeli chodzi o Rosję, to kraj ten nie wchodzi w skład strefy Euro, dlatego też prom musi być odprawiany przez służby graniczne. Obsługa promowa to dość duży i wyjątkowo popłatny interes dla miasta. Poza tym, że mieszkańcy mają możliwość znalezienia pracy, to jeszcze ruch samochodowy, w większości ciężarówki, który musi zatrzymać się w określonym miejscu powoduje powstanie szeregu punktów usługowych i sklepów. Te niewielki punkty zapewniają jednak utrzymanie wielu rodzinom i przynoszą określony dochód dla gminy w postaci podatków. Oczywiście ruch kołowy powoduje tez niszczenie infrastruktury, ale koszty jakie uzyskuje się na przykład z opłat portowych są na pewno znaczące i większe od kosztów napraw.

Zaplecze Gdańska

pomorze11Tczew jest miastem położonym na południe od Gdańska, które całą swoją historią, jak i obecną gospodarkę wiąże właściwie z tą metropolią. Dlatego tez praca w Tczewie jest w większości oparta jest o usługi dla Gdańska. Głównie chodzi tu o sprawy logistyczne. W mieście tym znajduje się duży węzeł kolejowy, który łączy w zasadzie wszystkie trasy z Polski w jedna linię bezpośrednio do wybrzeża. Warto też wiedzieć, że niedawno otwarta autostrada A1 przebiega także w okolicy miasta, jeszcze bardziej przysłowiowo przybliżając go do wybrzeża. W Tczewie jest także dość mocno rozwinięty przemysł spożywczy, pracujący jak wspomniałem wcześniej dla Trójmiasta. W okolicy miasta znajdują się bardzo dobre gleby, na których uprawia się głównie pszenicę, rzepak, buraki cukrowe. Hodowana jest tutaj także trzoda chlewna a także krowy, które dają bardzo dobre mleko. Miasto to jest także dużym punktem targowym między innymi właśnie dla rolników z okolic, którzy mają tu możliwość sprzedaży swoich płodów. Wspominając o tym mieście należy także pamiętać o jego historii, a zwłaszcza o czasach ostatniej wojny światowej. Miejsce to było wyjątkowo strategiczne dla Niemców, którzy chcieli zdobyć mosty na Wiśle w celu połączenia swoich armii z Niemiec i Prus. Polskim saperom udało się jednak zniszczyć mosty, które na stałe udało się dopiero odbudować w latach pięćdziesiątych. Dziś są one używane przez kolej, natomiast most drogowy nie ma już tak dużego znaczenia, między innymi z powodu przesunięcia się głównych szlaków transportowych.

Pomorski Słupsk

pomorze10Położony w województwie pomorskim Słupsk jest największym miastem w środkowej części naszego wybrzeża. Umieszczone są tutaj między innymi zakłady produkujące silniki dla samochodów ciężarowych i statków szwedzkiej firmy Scania. Oficjalnie bezrobocie w mieście sięga prawie jedenastu procent co sprawia, że miasto ma duże problemy. Jednak w przypadku Słupska większość bezrobotnych to dawni pracownicy nisko wykwalifikowani, dla których nie ma możliwości zatrudnienia w licznych tutaj specjalistycznych przedsiębiorstwach. Ponieważ obecnie praca w Słupsku opiera się na przemyśle oraz usługach dlatego też byli pracownicy rolni mają dość ciężko. W mieście działa też jedno z nielicznych jeszcze państwowych przedsiębiorstw rybackich, które zarządza flotą kutrów pracujących na Bałtyku. Miasto zostało podczas ostatniej wojny niemal całkowicie zniszczone, dlatego też pod względem turystycznym nie ma za bardzo co pokazać. Pamiętać jednak należy, że Słupsk oddalony jest tylko kilkanaście kilometrów od wybrzeża, a port w Ustce jest niemal przedłużeniem dla tego miasta. Można by tę sytuację śmiało porównać do Aten i Pireusu, które są od siebie całkowicie zależne, choć są dwoma różnymi miastami. Pobliskie plaże są także bardzo piękne i w sezonie wakacyjnym ściągają masę turystów, głównie z naszego kraju. Taka sytuacja pozwala na znalezienie zatrudnienia, często sezonowego dla mieszkańców tego miasta. Pobliskie miasteczka oferują zarówno prace fizyczne w turystyce, jak i też bardziej odpowiedzialne zatrudnienie w zarządzaniu branżowym, na przykład pensjonatu, hotelu lub ośrodka wczasowego.

Uzdrowiskowy Sopot

pomorze9Położony pomiędzy Gdańskiem a Gdynią Sopot jest bardzo specyficznym miastem. Jest to kurort, a także i miasto uzdrowiskowe, które znajduje się pomiędzy dwoma wielkimi ośrodkami miejskimi. Powstał on na początku dziewiętnastego wieku, jako miejsce wypoczynku dla pobliskiego Gdańska. Prawa miejskie uzyskał w tysiąc dziewięćset pierwszym roku. W Sopocie wypoczywali nie tylko Gdańszczanie, ale także i mieszkańcy dalszych terenów Prus, do których w po zaborach to miasto należało. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości i ustanowieniu w Gdańsku wolnego miasta, Sopot stał się jego częścią składową. W tym samym czasie powstało miasto Gdynia, sąsiadujące z Sopotem od północy. Obecnie wszystkie trzy miasta tworzą jeden organizm zwany popularnie Trójmiastem. Praca w Sopocie opiera się głównie na usługach, gdyż miasto to zajmuje się przede wszystkim turystyką, a także jest miejscem gdzie mieszkają ludzi na co dzień pracujący w Gdańsku. Na terenie Sopotu jest także bardzo dużo terenów zielonych, głównie lasów porastających wzgórza na zachód od wybrzeża. W tym miejscu mieści się także słynny amfiteatr, w którym to co roku odbywają się słynne na cały świat festiwale. W Sopocie można także podziwiać najdłuższe w Polsce molo, które jest symbolem tego miasta. W mieście tym nie ma wiele tak zwanych blokowisk, jednak tuż przy granicy, ale po stronie gdańska znajdują się wielkie wieżowce zwane popularnie falowcami. Zresztą granica pomiędzy tymi miastami jest dość płynna i często przechodzi środkiem ulicy.

Praca w Gdyni

pomorze8Oficjalne dane pokazują, że stopa bezrobocia w Gdyni w maju bieżącego roku wynosiła tylko 5,4 procenta. Niestety nie trzeba być specjalnie biegłym by wiedzieć, że dane te są zasadniczo zaniżone, a bezrobocie w tym mieście może sięgać nawet piętnastu procent. Dzieje się tak głównie z powodu tego, że pracownicy Powiatowego Urzędu pracy maja za zadanie wykreślanie ludzi z list bezrobotnych. Oferowane są więc idiotyczne zatrudnienia zupełnie niezgodne z założeniami zawodowymi lub na umowy śmieciowe, za najniższa krajową lub nawet niżej. Jeżeli bezrobotny nie będzie chciał przyjąć takiej niewolniczej posady zostaje automatycznie skreślony. Inna metodą wykreślania ludzi jest ich zniechęcanie do pozostania w kraju i namawianie do wyjazdu na emigrację. Stwierdzenie takie jest karane, gdyż łamie podstawowe wolności człowieka wynikające z obowiązującej konstytucji, jednak w kraju rządzonym przez Platformę Obywatelską wszystko jest możliwe. Dla wielu osób praca w Gdyni opiera się na fikcyjnych umowach lub na czystej pracy na czarno. Pomimo że jest to sytuacja zła, to dla kraju może być ona dobrym prognostykiem. Zobaczyć wystarczy, że ludzie są obrotni, gotowi pracować co może w przypadku normalnego prawa być bardzo przydatne. Chodzi tu o to, iż obniżenie podatków, uproszczenie zatrudnienia i likwidacje horrendalnej składki ubezpieczeniowej przyniesie dla Polski szybki wzrost gospodarczy zapewniając stały rosnący przychód do budżetu. Gdynia w takiej sytuacji znowu stanie się gospodarczą perłą w naszym bogatym kraju.

Praca podczas wakacji

pomorze7Okres wakacyjny jest dla naszego wybrzeża czasem największych obrotów w branży turystycznej, która jest najbardziej rozbudowana właśnie w tej części kraju. Praca w turystyce opiera się tutaj nie tylko na mieszkańcach, ale także na licznych pracownikach sezonowych, pracujących głównie jako kelnerzy, pokojówki i inne zawody z branży usług. Warto także wiedzieć, że nad Bałtykiem można także wypoczywać zimą. Powietrze w tych miesiącach jest tutaj zdecydowanie bardziej łagodne, gdyż morze oddaje letnie ciepło. Liczne pensjonaty i sanatora oferują wtedy dość atrakcyjne turnusy, oparte w większości o zabiegi lecznicze lub kosmetyczne. Taka sytuacja powoduje, że specjaliści w tych dziedzinach mogą znaleźć tu zatrudnienie w zasadzie przez cały rok. Praca w Łebie czy też we Władysławowie jest oferowana cały czas, jednak przede wszystkim dla specjalistów. Studenci, uczniowie szkół średnich mogą w okresie wakacyjnym także znaleźć tu pracę. Zarobki oferowane nie są może zbyt duże, zwłaszcza w porównaniu do praca za naszą zachodnią granicą, ale można tutaj także korzystać z uroków wczasowania, przy okazji zarabiając pieniądze. Jednak zdecydowanie najcięższą pracą w tym miejscu jest praca kelnera. Osoby na tym stanowisku nie mają zbyt wielkich zarobków, a utrzymują się przede wszystkim z napiwków. Szczyt sezonu to dla niech niemal całodobowa praca na pełnych obrotach. Jednak jak mówią, w lipcu i sierpniu są w stanie zarobić na tyle dużo, by przez resztę roku nie musieć aż tak mocno pracować. Oczywiście zarobki w tej branży różnią się od miejsca zatrudnienia.

Niesamowity Hel

pomorze6Hel to nie tylko nazwa półwyspu ale także i miasto, które znajduje się na jego końcu. Jeszcze do niedawna było to miasteczko w którym znajdowała się baza marynarki wojennej, jednak dziś w całości zostało ono udostępnione turystom. Jest to bez wątpienia jedno z najbardziej atrakcyjnych miejsc na wybrzeżu nie tylko Polski, ale i całego Bałtyku. Niemal wyspiarskie położenia sprawia wrażenie pełnego otocznie przez morze. Uroki tego miejsca przyciągają tez licznych turystów, co sprawia że Hel staje się coraz większym kurortem wczasowym. Praca na Helu to przede wszystkim obsługa ruchu turystycznego, jednak mieszkają tutaj także i rybacy, którzy codziennie wyruszają na połów ryb. Rankiem w tutejszym niewielkim porcie można kupić wyjątkowo świeże ryby, dopiero co wyłowione z Bałtyku. Jeżeli ktoś nie chce podczas urlopu rano wstawać, to może skosztować, śledzia lub halibuta w licznych smażalniach ryb. Szczególnie smaczny jest wspomniany wcześniej halibut, który w tym miejscu zawsze jest świeży, przez co jego smak jest niepowtarzalny. Z położonego po drugiej stronie zatoki Gdańska na Hel dopływa regularnie prom, zwany tutaj tramwajem wodnym. Poza turystami przypływają nim sezonowi pracownicy, którzy w okresie wakacyjnym mają tutaj możliwość zarobić naprawdę godne pieniądze. Pomimo dużej liczby gości, Hel nie wydaje się zbytnio zatłoczony. Dzieje się tak między innymi z powodu pięknych , piaszczystych plaż, które rozciągają się w zasadzie ze wszystkich stron okolic tego położonego na krańcu półwyspu, miasta.

Afera z makaronem w Malborku

pomorze5Położony w Województwie Pomorskim Malbork jest nie tylko miejscem gdzie znajduje się znany na cały świat krzyżacki zamek, ale także dużym miastem opartym na dość rozbudowanym przemyśle, głównie spożywczym. Słynna cukrownia w Malborku ma dość dużą moc przerobową. Oczywiście opiera ona swoją produkcję na burakach cukrowych, które licznie są hodowane w tej części województwa. W mieście tym mieściła się także znana w całym kraju wytwórnia makaronów, która została, między innymi poprzez działania rządu zniszczona. Likwidacji tej fabryki podjął się włoski bank Pekao S.A., którego prezes jest także właścicielem włoskiej firmy produkującej makarony Barilla. Ciekawostki temu zdarzeniu daje fakt, że w tym czasie w banku tym zatrudniony był Jan Krzysztof Bielecki, współpracownik rządu PO, które podatkami jeszcze bardziej dobiło tę firmę. Od tego czasu praca w Malborku oparta została wyłącznie na wspomnianej cukrowni i kilku mniejszych przedsiębiorstwach. Właścicielem marki Malma jest dziś wadowicka firma Maspex, która jednak nie zdecydowała się na ponowne otwarcie fabryki makaronu w Malborku. Sprawa z Malmą pokazała dobitnie to, że wbrew temu co głoszą postępowe media, kapitał ma narodowość i partykularne interesy. Co ciekawe w Malborku we wszystkich wyborach w dalszym ciągu wygrywa Platforma Obywatelska, która bezpośrednio doprowadziła do likwidacji tysięcy miejsc pracy w tym starym i zabytkowym mieście. Obecnie w halach po dawnej fabryce znajdują się liczne hurtownie spożywcze, które sprzedają ten włoski makaron, który mieszkańcom powinien stawać w gardle niczym ość

Zatoka Pucka -spokojna, ale pełna turystów.

pomorze4Puck to miejscowość położona nad Zatoką o tej samej nazwie, która jest częścią składową zatoki Gdańskiej. Ponieważ morze w tym mieście płytkie, i wyjątkowo spokojne, dlatego tez nie cieszy się to miejsce powodzeniem wśród wczasowiczów. Nie może to nikogo dziwić, gdyż w odległości niecałych dziesięciu kilometrów znajduje się Władysławowo i Półwysep Hel z chyba najpiękniejszymi plażami na wybrzeżu, bezpośrednio wchodzącymi do Bałtyku. Praca w Pucku opiera się jednak w głównej mierze na rybołówstwie i obsłudze ruchu turystycznego. Należy jednak dodać, że Puck znajduje się bardzo blisko trójmiejskiej aglomeracji, z która to jest dobrze skomunikowany, przez co znaczna liczba mieszkańców pracuje w tym regionie. Zatoka Pucka jest wymarzonym miejscem do uprawiania windsurfingu. Jest to miejsce pełne wiatrów z dość płytką i ciepłą zatoką. Poza tym akwen ten jest w zasadzie ograniczony ze wszystkich stron, gdyż od Zatoki Gdańskiej oddzielony jest Mielizną Rybitwą. W okolicach Pucka można znaleźć wiele szkółek tej dyscypliny, które oferują zarówno pełne wielodniowe kursy jak i możliwość wypożyczenia sprzętu. Ciekawostka może być fakt, iż niektóre tego typu punkty umożliwiają odebranie sprzętu w jednym miejscu i oddanie go w drugim. Na przykład ktoś z Pucka może sobie popłyną na desce, przez całą zatokę aż do Chałup. Puck znany jest amatorom tego sportu nie tylko w Polsce. Odbywają się tutaj międzynarodowe zawody, czasem i mistrzowskiego poziomu, gdzie przyjeżdżają najlepsi zawodnicy z Europy.

Rybołówstwo i turystyka.

pomorze3Polskie wybrzeże jest bez wątpienia atrakcyjne dla turystyki, choć należy wiedzieć, że alternatywą dla wypoczynku tutaj nie są już nasze góry, ale wybrzeże na przykład Adriatyku czy też Morza Czarnego. W zjednoczonej Europie, gdzie granice już dawno zniknęły, dla mieszkańca na przykład Górnego Śląska dojazd do Wenecji jest niewiele dłuższy niż do przysłowiowej Ustki. W takim przypadku, warto jednak wiedzieć, że pogoda nad Morzem Śródziemnym w lecie jest o wiele lepsza niż nad naszym Bałtykiem, gdzie dość często pada deszcz i jest zimno. Jeszcze kilkanaście lat temu mieszkańcy pomorza dobrze wiedzieli, że turystyka może być dla nich jedynie dodatkiem do pewniejszego zarobki, jakim było rybołówstwo. Dziś jednak, między innymi z powodu unijnych programów, duża część rybaków zamieniała swoje kutry na pensjonaty oferujące pobyty w tym miejscu. Na razie jest to ciągle dość intratne zajęcie, oparte na wczasowiczach z Polski i emerytach z Niemiec, którzy jadą w te tereny często z nostalgii. Jednak tak duża zamiana gospodarki spowodowała, że praca w Ustce nie jest już aż tak atrakcyjna, zwłaszcza dla ludzi mniej wykwalifikowanych, którzy z racji braku umiejętności nie mogą pracować w turystyce. Do tego należy zauważyć, że wszelkie prognozy pokazują, że za kilka lub kilkanaście lat turystyka nad Bałtykiem się zmniejszy, co może w znaczący sposób wpłynąć na tutejsza gospodarkę. Aby temu zaradzić, już teraz należy szybko wrócić do dywersyfikacji branż tu występujących, szczególnie że zapotrzebowanie na ryby jest ciągle rosnące, a Bałtyk idealnie nadaje się na tworzenie sztucznych hodowli.